piątek, 3 maja 2013
Motyw smutny z sesji 4, czyli...
...fakt, że nawet utytułowany zapaśnik nie pokona uzdolnionego przeciwnika samą tylko techniką. Ufny we własne siły Sami staje naprzeciw ogromnego zapaśnika, który, jak szybko się okaże, prócz umiejętności posiadł nadludzką wprost siłę. Dumny i honorowy samuraj musi przełknąć gorycz porażki i jedynie z pomocą towarzysza uchodzi z tej przygody z życiem. Od tej pory Sami stara się oceniać przeciwników, nim wda się z nimi w zwadę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz